Telewizja pszczyna.tv
- 18 października 2004
- wyświetleń: 1469
Sonda: Jak często chodzisz do kina?
Sonda Głosu Pszczyńskiego: Tym razem zapytaliśmy pszczynian, jak często chodzą do kina, jakie filmy wybierają i czy lubią kameralną atmosferę pszczyńskiego kina „Wenus”.
Natalia Pękała
Do kina chodzę mniej więcej dwa razy
w miesiącu. Najczęściej wybieram kino „Wenus” w Pszczynie, gdzie najchętniej oglądam filmy romantyczne. Kino odwiedzam z koleżankami, jest to znakomite miejsce żeby się odprężyć.
Agata Kaleta
Kino odwiedzam bardzo rzadko, tylko kilka razy w roku. Jeżeli już tam idę, to z najlepszą koleżanką. Oglądamy wtedy filmy romantyczne. Dobrze się stało, że mamy kino w Pszczynie. Dzięki temu można w bardzo miły sposób spędzić wolny weekend.
Tomasz Kubica
Najchętniej odwiedzam kina w Bielsku i Czechowicach, bo są dobrze wyposażone. Za pszczyńskim kinem nie przepadam. Nie chodzę do kina zbyt często, zdecydowanie bardziej lubię, np. zbierać kasztany w parku. Jeżeli jednak tam idę, to staram się wybierać dobre filmy. Ostatni raz byłem w kinie dwa miesiące temu, oglądałem wtedy Władcę Pierścieni.
Agnieszka i Iwona
W kinie bywamy rzadko, raz dwa razy w roku. Nie odwiedzamy go zbyt często, ze względu na wysokie ceny biletów. Jeżeli idziemy do kina, to wybieramy albo to w Pszczynie albo w Czechowicach. Jednak filmy lecą tam z bardzo dużym opóźnieniem. Większość ludzi wybiera duże kina np. w Bielsku, to powoduje, że te mniejsze tracą klientów i plajtują. Ostatnio byłyśmy na trzeciej części Matrixa i Władcy Pierścieni.
(Ok)
Natalia Pękała
Do kina chodzę mniej więcej dwa razy
w miesiącu. Najczęściej wybieram kino „Wenus” w Pszczynie, gdzie najchętniej oglądam filmy romantyczne. Kino odwiedzam z koleżankami, jest to znakomite miejsce żeby się odprężyć.
Agata Kaleta
Kino odwiedzam bardzo rzadko, tylko kilka razy w roku. Jeżeli już tam idę, to z najlepszą koleżanką. Oglądamy wtedy filmy romantyczne. Dobrze się stało, że mamy kino w Pszczynie. Dzięki temu można w bardzo miły sposób spędzić wolny weekend.
Tomasz Kubica
Najchętniej odwiedzam kina w Bielsku i Czechowicach, bo są dobrze wyposażone. Za pszczyńskim kinem nie przepadam. Nie chodzę do kina zbyt często, zdecydowanie bardziej lubię, np. zbierać kasztany w parku. Jeżeli jednak tam idę, to staram się wybierać dobre filmy. Ostatni raz byłem w kinie dwa miesiące temu, oglądałem wtedy Władcę Pierścieni.
Agnieszka i Iwona
W kinie bywamy rzadko, raz dwa razy w roku. Nie odwiedzamy go zbyt często, ze względu na wysokie ceny biletów. Jeżeli idziemy do kina, to wybieramy albo to w Pszczynie albo w Czechowicach. Jednak filmy lecą tam z bardzo dużym opóźnieniem. Większość ludzi wybiera duże kina np. w Bielsku, to powoduje, że te mniejsze tracą klientów i plajtują. Ostatnio byłyśmy na trzeciej części Matrixa i Władcy Pierścieni.
(Ok)
Reklama
OSK CAPUTA
Szkolimy na samochody osobowe, ciężarowe, motocykle, przyczepy: Tychy, Jastrzębie, Bielsko, OświęcimKomentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.