TV sonda: parkowanie na Rynku

W międzyczasie postanowiliśmy spytać mieszkańców i turystów co myślą o tych pomysłach.

O zdanie zapytaliśmy także czytelników pless.pl. W ankiecie zdecydowana większość wypowiedziała się za dodatkowym ograniczeniem ruchu na starówce. Aż 75% osób nie wyobraża sobie nie tylko parkingu na Rynku, ale również cieszyłaby się z mniejszego ruchu pojazdów w tym miejscu. Pozostałe osoby są za zachowaniem stanu obecnego lub wprowadzenia dodatkowych praw dla kierowców.

Przypomnijmy, że 6 marca w pszczyńskim ratuszu odbyło się kolejne spotkanie w sprawie reorganizacji ruchu na starówce. Lokalni przedsiębiorcy nie chcą się zgodzić na ograniczenie ruchu samochodów na rynku.

Po pierwszym spotkaniu (w lutym) w sprawie reorganizacji ruchu na starówce nic nie wskazywało, że koncepcja przygotowana przez urzędników zostanie podważona. Co prawda zarówno mieszkańcy, jak i przedsiębiorcy zgłaszali do projektu drobne uwagi, jednak nikt nie poddawał pod dyskusję słuszności wyłączenia z ruchu kołowego płyty rynku.

Tymczasem już na wstępie kolejnej debaty właściciele lokali gastronomicznych i usługowych, które swoje siedziby mają przy rynku, wyraźnie oprotestowali pomysł Urzędu Miasta.

- Proponujemy, aby zostawić istniejący układ i dodatkowo wprowadzić możliwość czasowego parkowania na rynku - tłumaczyli przedsiębiorcy, którzy obawiają się, że proponowane przez burmistrza zmiany zmniejszą ilość klientów w lokalach. - Płacimy wysokie podatki, dajemy zatrudnienie mieszkańcom - argumentowali.

Odmienne zdanie mają mieszkańcy kamienic. Ich reprezentantka - Maria Kaczyńska-Kapusta - stanowczo oprotestowała pomysł przedsiębiorców. - Jak widać po dzisiejszej frekwencji lokatorzy jakoś się nie kwapią, aby dołączyć się do konsultacji - ironicznie odpowiadali właściciele firm, którzy w niemal pełnym składzie pojawili się na spotkaniu.

- Dobrze, że naszą koncepcją otworzyliśmy dyskusję na bardzo ważny temat. Widać po zupełnie odmiennych zdaniach mieszkańców i przedsiębiorców, że dyskusja jest potrzebna. Z niektórymi pomysłami się zgadzam, z niektórymi niestety nie. Będę mocno bronił tego, że na rynku nie można i nie będzie można parkować, ponieważ jego charakter na to nie pozwala - oznajmił burmistrz Dariusz Skrobol.

Wszystkie strony dały sobie czas na określenie wspólnego zdania. W kwietniu urzędnicy, przedsiębiorcy i mieszkańcy siądą ponownie do rozmów.