[WIDEO] Czego potrzebują współczesne kobiety?

Dzień Kobiet do dziś nosi u nas piętno komunistycznego święta. Za czasów PRL-u było obchodzone dość hucznie, wiele mówiło się o nim w mediach, a w zakładach pracy świętowano w szczególny sposób. Mężczyźni obowiązkowo obdarowywali kobiety kwiatkiem (często był to czerwony goździk), panie dostawały także rajstopy, fartuszki lub bombonierki. 8 marca kobiety mogły wcześniej wyjść z pracy do domu lub były zwalnianie z obowiązków domowych, co pokazywało zresztą, jak bardzo przebieg tego dnia zależał od dobrego humoru szefa czy wspaniałomyślności męża. Publiczne obchody Dnia Kobiet ustały po upadku komunizmu, a samo świętowanie przeniosło się do sfery prywatnej i zyskało bardziej symboliczny wymiar.

Współcześnie Polki nadal chętnie celebrują swoje święto, tyle że na własnych zasadach. Częściej bawią się we własnym, babskim gronie niż oczekują zorganizowania im czasu przez mężczyzn, np. współpracowników. Liczy się przede wszystkim pamięć ze strony najbliższych panów - w końcu Dzień Kobiet nadal jest pretekstem do adorowania i doceniania kobiet oraz ich roli w społeczeństwie. Ważne tylko, by gesty charakterystyczne dla tego dnia powtarzały się także w życiu codziennym. Niekoniecznie chodzi tu o kwiaty. Jak podkreśla psycholog Daria Kukla, najważniejsze jest to, by kobieta potrafiła mówić o swoich potrzebach, uczuciach i upodobaniach, a obok niej zawsze był ktoś, kto potrafi te potrzeby spełnić. Od tego zależy, czy w Dniu Kobiet otrzyma kwiaty, które lubi.