Telewizja pszczyna.tv
- 18 września 2022
- wyświetleń: 9647
Kaj te klopsztangi i gelyndry, czyli czy w Pszczynie się godo?
Ostatnio wiele mówi się o śląskiej tożsamości, śląskość podkreśla się poprzez pamięć o powstaniach, stawianie pomników, wywieszanie flag czy noszenie ubrań i gadżetów ze śląskimi słowami. Jak dużo jest w tym przy okazji śląskiej, żywej godki? Można odnieść wrażenie, że pojawia się na chwilę, trochę dla żartu. Sprawdziliśmy czy w Pszczynie jeszcze się godo.
Śląsko godka przez pewien czas była powodem do wstydu. Ślązacy z różnych miast starali się więc nie godać, choć poza regionem i tak byli poznawani po akcencie. W szkołach czy urzędach posługiwać się gwarą nie wypadało. Od kilku lat obserwujemy odwrotny trend. Godka stała się modna, a Ślązacy nie mają już oporów przed manifestowaniem swojej tożsamości.
Lokalnie odbywa się wiele wydarzeń, które mają przybliżyć gwarę i śląską tradycję szczególnie młodszym pokoleniom. Rozwijają się lokalne marki, których produktami wiodącymi są ubrania czy gadżety ze śląskimi treściami, wydaje się też sporo książek po śląsku. W urzędach na Śląsku, również w Pszczynie, mamy możliwość porozumienia się z urzędnikiem właśnie w tym etnolekcie.
A czy godkę słyszy się też na ulicy? Czy porozumiewamy się w gwarze w swoich domach? Jak sprawić, żeby śląskie tradycje, w tym gwara, były żywe? Te i inne pytania zadaliśmy trojgu znanym w Pszczynie Ślązokom - dyrektorce Skansenu Dominice Gonciarz, rzecznikowi prasowemu UM Piotrowi Łapie oraz Henrykowi Nowakowi, szewcowi z warsztatu przy ul. Warownej.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.