Psi park w Pszczynie: jak mądrze z niego korzystać? Podpowiada behawiorystka

Psi park to często wybawienie dla mieszkańców blokowisk, którzy posiadają psiaki. Na jego terenie można, a wręcz zalecane jest spuścić psa ze smyczy, by mógł bezpiecznie i swobodnie pobiegać. Do czego jeszcze służą psie parki? Dzięki zainstalowanym na nim przeszkodom psy mogą trenować różne umiejętności i naukę komend, a także przełamywać lęki. Jest to też szansa na budowanie relacji właściciel-pies. - Na pewno powinniśmy w takim miejscu towarzyszyć naszemu psu i zaangażować się we wspólny czas spędzony w psim parku. Odradzam siadanie na ławce i przeglądanie telefonu - zaleca Klaudia Gawlas, behawiorystka z pszczyńskiej szkoły dla psów "Sekrety Psa".

Wbrew pozorom psi park nie zawsze służy socjalizacji zwierząt, a zanim wejdziemy na jego teren, powinniśmy wziąć pod uwagę szereg okoliczności. Czy mój pies "dogada" się z psami, które już tam są? Czy aktualnie nie jest zbyt tłoczno? Być może pies, który właśnie przebywa w psim parku nie lubi towarzystwa innych czworonogów, więc lepiej przyjść później? Czy zabierać ze sobą zabawki naszego pupila? Może zamiast tego wziąć dodatkowe worki do sprzątania psich odchodów?

Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w naszym filmie. Oczywiście nie doszłoby do jego realizacji, gdyby nie nasi psi towarzysze - Tesla, Afera i Gobi. Przy okazji serwujemy Wam kilka porad, jak namówić psiaka do pokonywania przeszkód i jak wykorzystać infrastrukturę psich parków dla lepszych treningów z czworonogiem.