Telewizja pszczyna.tv
- 12 września 2008
- wyświetleń: 18286
Pszczyńska Palais trafi do prokuratury
Najpierw ścięto stare drzewa, które pamiętały cesarza Wilhelma II, a teraz jeden z najpiękniejszych zabytków Pszczyny znika za wysokim betonowym ogrodzeniem. Sam zaś obiekt niszczeje.
Pszczyna bije na alarm. Na pomoc wzywa nawet ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego. Z właścicielem zabytku, prywatnym przedsiębiorcą, trudno się skontaktować. Wiadomo, że podobno chce tu urządzić swoją prywatną rezydencję.
Ale zamiast cokolwiek remontować, jak alarmują mieszkańcy Pszczyny, niszczy jego otoczenie, równie zabytkowe, całość znajduje się bowiem w w strefie A ścisłej ochrony konserwatorskiej.
Wojewódzki konserwator zabytków złożył doniesienie do prokuratury. - Wiem, że jeśli chodzi o drzewa, to działania właściciela są nieodwracalne, ale nic więcej zrobić nie możemy. Na teren posesji nie zostaliśmy wpuszczeni. Oględzin dokonaliśmy z drogi. Na nasze wezwanie nie odpowiedział - mówi Barbara Klajmon, śląski wojewódzki konserwator zabytków w Katowicach.
Co dla ratowania pszczyńskiego zabytku zrobi Departament Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Warszawie, nie wiadomo. Pismo z Pszczyny wpłynęło tam bowiem dopiero kilka dni temu.
Więcej czytaj w Dzienniku Zachodnim.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
Palais
Jeśli chcesz otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach z tematu "Palais" podaj