[ZDJĘCIA] Zakończenie VIII sezonu "Poezji i muzyki pod 13"

Tym razem w poniedziałek 10 czerwca zaprosiliśmy naszych gości do spędzenia z nami ostatniego w tym sezonie kulturalnym wieczoru z poezją i piosenką polską. O 18.00 rozpoczęliśmy nasz koncert, na który składało się 13 wierszy i tyleż piosenek. Z powodu różnych zbiegów okoliczności wybrane utwory poetyckie recytowali: Renata Zborowska i Michał Pudełko. Pojawiły się pełne przekory, dowcipu, złośliwości, ale i zadumy teksty Wisławy Szymborskiej, Antoniego Słonimskiego, Jonasza Kofty, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, Jana Brzechwy, Juliana Tuwima, Kazimierza Wierzyńskiego, Wojciecha Młynarskiego, Mariana Hemara, Jana Sztaudyngera i Tadeusza Boya Żeleńskiego. Goście żywo reagowali na wypowiadane słowa, widząc często analogie do współczesnego życia i życiowych sytuacji.

Równie starannie dobrane piosenki potęgowały napięcie i podkreślały różnorodność interpretacji terminów zawartych w tytule koncertu - "Grzecznie i niegrzecznie w wierszu i piosence". Zaczęliśmy więc bardzo "elegancko", refleksyjnie z podkreśleniem trudnych życiowych wyborów, o których mówić należy z zastanowieniem, bez gwałtownych emocji. Na początek piosenka "Nadzieja" grupy Sound`N`Grace we wspaniałym wykonaniu Pauliny Kolarz, Doroty Bieniek i Bartka Miki. Potem Grzegorz Wuwer zabrał nas w świat nierozumianego artysty w piosence "Ballada o dziwnym malarzu" zespołu Dżem. I kolejne dwie pozycje muzyczne zachęcające do zastanowienia się nad istotnymi problemami uczuciowymi: "Obudź we mnie Wenus" grupy Sixteen w znakomitym wykonaniu Doroty Bieniek" i "Wybacz" IRY zaśpiewana w wielkim wyczuciem przez Bartka Mikę. Tę "grzeczną" część koncertu zakończył Grzegorz Wuwer piosenką "Żal mi nadziei" z repertuaru Michała Bajora.

Bardziej "niegrzeczna" część wieczoru wywoływała na pewno uśmiech na twarzach naszych gości. I nic dziwnego, skoro mogli wysłuchać niezapomnianych piosenek duetu Przybora - Wasowski: "Szuja" i "Ubóstwiam drakę" w interpretacji Renaty Zborowskiej oraz "Żegnaj kotku" wspaniale zaśpiewanej przez Paulinę Kolarz. Potem Maciej Wilczek przekonująco opowiedział o tym, co w życiu jest najgorsze - w piosence "Ciepłe piwo i zimne kobiety", a także dołożył kilka refleksji z "Poradnika początkującego kierowcy". Grzegorz Szwedka z wielkim aktorskim wyczuciem zaprezentował "Ostatnią nockę" z repertuaru Macieja Maleńczuka. Kwintesencją była "Aria ze śmiechem", która rozbawiła gości dzięki interpretacji Renaty Zborowskiej. A podsumowanie całego koncertu stanowiła piosenka "Ech, mała" w wykonaniu zespołu "Trzynastka" z Pszczyńskiego UTW.

Wszyscy wykonawcy na zakończenie zaśpiewali "Balladę pożegnalną", która była swoistym prezentem dla naszych wiernych, wytrwałych i bardzo miłych sercu gości.

Dziękuję bardzo za kolejny rok spotkań, za wszystkie miłe słowa i gesty. Wierzę, że to, co prezentuję Państwu, sprawia Wam przyjemność. Dziękuję też wszystkim recytatorom i wokalistom, którzy poświęcali mnóstwo czasu na przygotowanie każdego koncertu i starali się przekazywać treści utworów w jak najlepszy sposób. Dziękują pani Joli Bukowczan za pomysłową scenografię do każdego koncertu. Mam nadzieję, że udział w naszych spotkaniach był dla Państwa oderwaniem się choć na chwilę od codziennych trosk i że sprawiał Wam taka samą radość, jak nam, występującym.

Dziękuję i zapraszam na kolejny sezon od września!