[WIDEO, ZDJĘCIA] Styczniowa "Poezja i muzyka pod 13" za nami

Tytuł wieczoru brzmiał: "To mi w duszy gra" i sugerował, że będziemy mogli posłuchać różnorodnych tekstów wybranych przez samych wykonawców. Goście się nie zawiedli, bo przygotowane utwory były naprawdę bardzo różne tematycznie i nastrojowo, a każdy z wykonawców starał się zaprezentować je jak najlepiej.

Pora przyjrzeć się repertuarowi tego wieczoru. Program przygotował zespół w dość okrojonym składzie, gdyż różne sytuacje (ferie, choroba, egzaminy) nie pozwoliły niektórym na wzięcie udziału w koncercie. Niemniej jednak pozostali stanęli na wysokości zadania i zaprezentowany program bardzo spodobał się publiczności. Mamy nadzieję, że krótka migawka filmowa z tego wieczoru potwierdzi te słowa.

Tym razem swoje ulubione teksty poetyckie prezentowało troje recytatorów: Elżbieta Jasińska, Renata Zborowska i Michał Pudełko. Usłyszeliśmy wiersze Wisławy Szymborskiej, Marii Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej, Ignacego Krasickiego, Andrzeja Waligórskiego.

Wokaliści wybrali utwory, które szczególnie przypadły im do gustu i głęboko zapadły w serce. I tak Maciej Wilczek zaśpiewał "Tolerancję" Stanisława Sojki oraz "C`est la vie" Jacka Cygana i Wiesława Pieriegorólki z repertuaru Andrzeja Zauchy. Paulina Kolarz sięgnęła po legendę muzyki, czyli utwór z lat sześćdziesiątych z repertuaru Czesława Niemena "Pod papugami" w bardzo ciekawej niebanalnej aranżacji i interpretacji. Dorota Bieniek pozytywnie zaskoczyła wykonaniem piosenki Dawida Podsiadły "Pastempomat". Artur Wala, który pojawił się na deskach "13" po dość długiej przerwie, wybrał na swój nowy początek utwór Kamila Bednarka "Spragniony". Renata Zborowska nie zaskoczyła gości swoim wyborem. Na początek zaprezentowała smutną w wymowie piosenkę Agnieszki Osieckiej i Violetty Villas "Mechaniczna lalka", potem "Wesoły deszczyk" Starszych Panów oraz "Nogi roztańczone" z filmu "Halo Szpicbródka". Na koniec zespół "Trzynastka" z Pszczyńskiego UTW wykonał brawurowo mix piosenek o czarnych kotach pt. "Kocie tango".

Pierwszy wieczór poetycko-muzyczny w nowym 2020 roku był bardzo miły i sympatyczny. Do stworzenia takiego nastroju niewątpliwie przyczyniła się publiczność, która bardzo żywo reagowała na każdy prezentowany tekst, a na koniec nie szczędziła nam braw i słów uznania, za co bardzo dziękujemy. Już dziś zapraszamy na równie ciekawy i interesujący (mamy nadzieję) program o miłości, co prawda nie w walentynki, a tydzień później, bo 21 lutego. Postaramy się, abyście Państwo przeżyli znowu niezapomniane chwile z najładniejszymi, najmądrzejszymi tekstami polskich twórców. Czekamy w piątek 21 lutego o 18.00.